Data dodania: 2013-01-03
Miejsce poświęcone twórczości Żeromszczaków.
ZWYCZAJNY PORANEK
Oparzenie trzeciego stopnia.
Herbata jest zbyt gorąca.
Dwie kostki cukru, zielona łyżeczka obija się o wnętrze kubka.
Przecieram zaspane oczy.
Ktoś puka do drzwi, lecz nie otwieram.
Nikt nie był umówiony na spotkanie z przeznaczeniem.
Znowu się spóźnię, czy ktoś to zauważy?
Ubieram buty. Wychodzę.
Victoria Październy
Data dodania: 2012-12-16
***
mam coś co ogrzewa mnie, daje inspirację i wspiera.
nie myślę o końcu.
myślę, że koniec czegoś jest końcem mojej duszy.
witaminy B6, B12, białko serwatkowe
moje mleko z płatkami
w misce z napisem
''bądź optymistą, jedz płatki na dzień dobry''
koszulkę - moją ulubioną oczywiście - poplamiłam
i zamykam swoje myślenie w procesie jedzenia
śniadania - dmuchania
zakończenie zalane
kukurydziane kawałki nieba posklejały kartki
tak więc pożywny wiersz
Magda Leon Leśniak
Data dodania: 2012-12-13
Czekając na koniec świata.
Nieważne, kim jestem. Nieważne, kim ty jesteś.
Tutaj wszyscy są sobie równi. Każdy posiada żółte papiery.
Jesteśmy mierzeni tą samą miarą. Nikt się nie wyróżnia, żaden z nas nie ma prawa głosu.
Polityk-WARIAT
Piekarz-WARIAT
Weterynarz-WARIAT
Nauczyciel-WARIAT
Lekarz-WARIAT
Ja-WARIAT
Ty-WARIAT
Jesteśmy zdani wyłącznie na siebie.
Siedzimy na czerwonych kanapach, czekamy na tego, który nas zniewoli, znieważy, dosiądzie nas jak zwierzęta. Którymi przecież i tak jesteśmy. Zedrze skórę z naszych policzków, połamie knykcie, zwiąże, podpali, a może jednak udusi.
Czekamy na prowodyra naszej śmierci.
Victoria Październy
Twórczo, czyli co nam w duszy gra.
Rozpoczynamy tekstem Bartka Suchanka.
„Improwizacja o troskach
Bartka Suchanka”
Suchanek nie Kochanowski
Na papier przeleje swe troski
I zdziwią się może wieszcze
Bo rymy nie będą złowieszcze
A dziwne to będzie dlatego
Że o szkole coś powiem kolego
O lekcjach na których się trudzę
Ale wcale nie nudzę
O zacnych mych nauczycielach
I smutnych bez szkoły niedzielach
O kolegach i koleżankach
Oraz zimowych porankach
Gdy mróz z nóg każdego ścina
A autobusu ni ma i ni ma
Ach nie ma rzec przecież należy
Lecz każdy mi chyba uwierzy
Że rymu szukając zbłądziłem
I trzeźwy spraw osąd straciłem
Zaś moja mizerna fraszka
To tylko niewinna igraszka
Cel:
Międzyszkolny Konkurs Literacki na Fraszkę
Nagroda:
I miejsce
Autor: Bartek Suchanek